Bierzmowanie-02.05.2009 r. (2009-05-14 21:05:01)

2 maja br. nasza parafia przeżywała podniosłą uroczystość. Po czterech latach, grupa 56 młodych ludzi przyjęła sakrament bierzmowania.

2 maja br. nasza parafia przeĹźywała podniosłą uroczystość. Po czterech latach, grupa 56 młodych ludzi przyjęła sakrament bierzmowania. Przez blisko 2 lata młodzieĹź przygotowywała się do tego sakramentu. Uczestniczyła w licznych naboĹźeństwach, dbała o comiesięczną spowiedĹş, a w ostatnich dniach, w nowennie do Ducha Świętego prosiła, o jak najszczersze otwarcie się na łaskę sakramentu – na dary Ducha Świętego. Sakrament Bierzmowania jest sakramentem dojrzałości chrześcijańskiej, dlatego teĹź potrzebne jest gruntowne przygotowanie się do jego przyjęcia. Potrzebne są te godziny modlitw, często rezygnacji – być moĹźe z przyjemniejszych dla młodzieĹźy form spędzania wolnego czasu, by w dniu uroczystego przyjęcia darów Ducha Świętego świadomie móc wybrać Chrystusa i jego naukę.
            Eucharystii w tym dniu przewodniczył J. E. Ks. Biskup Henryk Tomasik. W swojej homilii zwrócił uwagę, na waĹźność tego sakramentu, na zadania wypływającego z jego przyjęcia. Zobowiązał młodych do odpowiedzialnego przyjęcia darów Ducha świętego i zachęcił do odwaĹźnego wyznawania wiary. Przywołał dla przykładu młodzieĹź ze szkoły w Miętnem, która przed 25 laty, nie licząc się z czekającymi ją sankcjami broniła krzyĹźa. Jako wzór do naśladowania Ks. Biskup dał takĹźe męczenników podlaskich, którzy w imię wyznawanej wiary stracili Ĺźycie.
          Dzisiaj wiara w Boga i przynaleĹźność do Kościoła nie wymaga – przynajmniej w Polsce – takiego poświęcenia. Dzisiaj nie musimy umierać za Chrystusa, dzisiaj religia jest nauczana w szkole, a do kościoła moĹźemy chodzić bez przeszkód nie tylko w niedzielę. Mimo to dzisiaj szczególnie potrzeba świadectwa… i to świadectwa ludzi młodych. KaĹźdy młody człowiek, który 2 maja 2009 r. przyjął sakrament bierzmowania powinien być takim świadkiem i dawać takie świadectwo, by nikt póĹşniej nie mówił – katolik, bierzmowany, a … kradnie, plotkuje, pije itp. 
         Opadły emocje związane z przygotowaniem się do tego sakramentu, zmieniono nawet kwiaty w kościele. Czas szybko płynie. Niech młodzi bierzmowani wykorzystają go w pełni. Oby nie zabrakło tych nowo umocnionych darami Ducha Świętego na niedzielnych mszach świętych, na naboĹźeństwach majowym, czy potem na róĹźańcu itp. „Po owocach ich poznacie…” Oby nasi tegoroczni bierzmowani wydali dobre owoce.

< powrĂłt